Rok wydania: Kraków 2014
Gatunek: publicystyka, nauka
Liczba stron: 309
Źródło/Wydawnictwo: Wydawnictwo M
Sporo
ostatnio mówi się o ideologii, czy sposobie myślenia Gender,
ale czym właściwie jest ta suma cech osobowościowych i
społecznych?
Autorka
Pułapki Gender, Marzena Nykiel zebrała i stworzyła
publikację, która ostrzega przed tym zgubnym tworem kulturowej
inwazji. Pokazuję o co w ogóle chodzi w tym wszystkim, kto tym
steruję i czemu ma to wszystko służyć?
Przyznam
się, że byłem bardzo ciekawy, w jaki sposób przedstawi pani
Marzena cały ten dziwny konflikt. Po przeczytaniu książki byłem
zaskoczony w jak dużym stopniu Gender wpływa na emocję i
sposób myślenia ludzi. Okazuję się, że różne
postsocjalistyczne instytucje wprowadzają w życie niepokojące,
bardzo błędne poglądy, które mają na celu zniszczyć świadomość
obywateli, namieszać im w głowach, tak aby myśleli w sposób
totalnie irracjonalny, nie zgodny nie tylko z konstytucją, wiarą,
ale również ze wszystkimi normami społecznymi i rodzinnymi,
promując wolny seks, budowę rodziny homoseksualnej, propagując
pedofilie oraz wrogość wobec religii. Według coraz
powszechniejszej ideologii Gender powinniśmy siedzieć cicho,
nie buntując się wobec rządu, pokornie przyjmując wszystkie
nowinki Unii, również te zupełnie absurdalne, a jak się nam nie
podoba to możemy opuścić naszą kochaną Ojczyznę, no bo przecież
naszym nowym domem jest cała Europa. Sposób w jaki oddziaływuje
Gender, szczególnie na nowe trendy w polityce, przez
wprowadzanie nowych szkodliwych dla normalnej rodziny reform,
szczególnie w programie nauczania jest niezwykle okrutny, ponieważ
uderza w najmłodszych, w nasze dzieci. Chyba sam diabeł projektował
Gender, takie odniosłem
wrażenie po przeczytaniu publikacji.
Mam
nadzieje, że książka Marzeny Nykiel pozwoli otworzyć oczy ślepemu
społeczeństwu i zdoła zmobilizować nas do walki. Nie wiem jak
można promować ideologię, która wyniszcza rodzinę, społeczeństwo
i wprowadza tylko więcej podziałów, ale jest to filozofia o wiele
bardziej groźna niż faszyzm, czy komunizm stalinowski. Dlaczego
warto poznać tą pozycję i przygotować się na walkę, aby
zmniejszyć jej okropne skutki. Nie możemy stać się społecznością
pozbawioną patriotyzmu i tradycji.
Lektura
znakomicie opisuję całą tematykę genderowską. Ukazuję źródło,
z którego pochodzi oraz to do czego będzie prowadziło jej
popieranie, czy udawanie, że problemu nie ma. Polecam, w
szczególności młodym osobą, zapatrzonym w wybuch zachodniej
ideologii, którą okazjom kolorowe magazyny oraz media. Pozycja pani
filozof bardzo potrzebna, dlatego gorąco zachęcam do jej
przeczytania.
Książkę przeczytałem dzięki uprzejmości Wydawnictwa M za co serdecznie dziękuję!!!
Świetna recenzja! Chyba muszę się rozejrzeć za tą książką. Z tej tematyki słyszałem bardzo pochlebne opinie o pozycji Gabriele Kuby "Globalna rewolucja seksualna". Niestety nie ma w mojej bibliotece, a na zakup na razie się nie zdecyduję.
OdpowiedzUsuńTrzeba też przypominać, że obecny rząd murem stoi za ideologią gender. Kozłowska-Rajewicz to przecież reprezentant różnego rodzaju lewaków w rządzie.
Szczerze mówiąc nigdy nie zaprzątałam sobie głowy tematem gender. Nie lubię, gdy wokół czegoś robi się za duży szum w mediach. Być może nadszedł już czas, by się w końcu się tym zainteresować i trochę o tym poczytać? :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Brzmi zachęcająco. Chętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuńGender ma dobre spojrzenie na człowieka, ale część idei przekrzywia się w dziwną stronę. Mam wrażenie, że posiadanie płci już jest czymś niewłaściwym, więc najlepiej udawać, że jej nie ma. Trochę to dziwaczne.
OdpowiedzUsuń