czwartek, 7 sierpnia 2014

Madeleine

Autor: Consilia Maria Lakotta
Rok wydania: Kraków 2014
Gatunek: romans, obyczajowa
Liczba stron: 259
Źródło/Wydawnictwo: Wydawnictwo M
















To druga książka autorstwa Consilii Marii Lakotty jaką miałem okazję przeczytać. Znając już troszkę kunszt pisarki liczyłem na kolejną wciągającą opowieść. Przyznaje, że z początku historia mnie nie porwała, ale na szczęście fabuła się rozwinęła, wraz z pojawieniem się mącicielki Yvonne, kobiety której wydawało się, że jej urokowi nikt nie może się oprzeć.

Fabuła rozgrywa się w północnej Francji. Helier i Madeleine w przerwie wakacyjnej od studiów, jadą do domu, aby przedstawić swój nieformalny związek rodzicom, aby ci uznali ich miłość i uczynili go formalnym. Zatrzymują się u stryja Madeleine i tu pojawia się jej kuzynka Yvonne. Od tej pory ich sielankowe uczucie przechodzi próby, a to za sprawą rudowłosej kuzynki. Postanawia ona zdobyć narzeczonego kuzynki, który ośmielił się nie zwracać uwagi na jej wdzięki. Helier podejmuje pracę u rodziców Yvonne jako księgowy. W niewyjaśnionych okolicznościach zostaje okradziony. Chcąc odzyskać pieniądze Helier wraz z Yvonne biorą udział w konkursie żaglowym. Wygrany mógłby zdobyć znaczną sumkę, chłopak myślał, że w ten sposób spłaci dług. Podczas regat dochodzi do tragedii, ginie angielski bankier, sponsor regat. Pojawia się policja...

Książka bardzo mnie się podobała, chociaż na rozwinięcie wątku trzeba było poczekać. Cieszę się, że powieść nie okazała się nudnym romansidłem. Wprowadzenie przez pisarkę postaci Yvonne było strzałem w dziesiątkę. Końcówka dość zaskakująca. Nie można się oderwać od tej powieści, człowiek przywiązuje się do postaci. Polecam w szczególności kobietą, lektura w sam raz do ogródkowego leżaka.





Książkę przeczytałem dzięki uprzejmości Wydawnictwa M za co serdecznie dziękuję!!! 
    

5 komentarzy:

  1. Dla Madeleine to jak do tej pory "najsłabsza" książka z przeczytanych do tej pory książek autorki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Do tej pory przeczytałam dwie powieści tej autorki i na pewno zajrzę i do tej w najbliższym czasie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam książek tej autorki, ale ta wydaje się ciekawa ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam zamiar ją przeczytać:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Rzeczywiście, na początku ,,Madeleine" nie jest zbyt porywająca, ale później, głównie dzięki Ivonne, akcja książki coraz bardziej się rozkręca.

    OdpowiedzUsuń