Autor: Mark Stavish
Rok wydania: Białystok 2014
Gatunek: poradnik, ezoteryka
Liczba stron: 243
Źródło/Wydawnictwo: Studio Astropsychologii
Alchemia do
wczesnego średniowiecza budziła w ludziach ciekawość. Tajemnica
otaczająca tą starożytną dziedzinę nauki spowodowała, że w
pierwszej połowie XIV wieku papież Jan XXII zabronił jej
uprawiania. Mimo to skrycie przed Kościołem i wbrew dekretom
kolejnych papieży sztuka alchemii była kontynuowana. Ta dziedzina
nauki wprowadziła wiele innowacji, zwłaszcza w medycynie i chemii.
Jest ona
połączeniem różnych elementów: okultyzmu, astrologii, mistyki i
medycyny, co nadaje jej charakter ezoteryczny. Alchemia przybyła do
nas wraz z arabskimi uczonymi i szybko zapisała się w księgach
europejskich uczonych.
Dawniej
alchemicy zajmowali się poszukiwaniem eliksiru życia, leku na
wszystkie choroby - panaceum oraz kamienia filozoficznego - środka
umożliwiającego przemianę metali pospolitych w metale szlachetne
(chcieli pozyskać złoto). W literaturze oraz kinematografii
wielokrotnie stała się głównym punktem, wokół którego autorzy
budowali całą fabułę (Alchemik – Paulo Coelho) .
Zamykając oczy i próbując znaleźć odpowiedni obraz dla słowa
„alchemia”, najczęściej widzimy starszego, brodacza, w długiej
szacie, kręcącego się po laboratorium pełnym próbówek,
eliksirów i innych, podobnych substancji.
Współczesna
alchemia różni się jednak od tej, którą znamy z książek i
ekranizacji. Oparta jest częściowo na starych naukach, ale z
biegiem czasu ewoluowała w zupełnie nową naukę. Czytając książkę
cenionego na świecie ezoteryka - Marka Stavisha dowiemy się na czym
polega dzisiejsza alchemia. Autor wprowadzi nas w tajniki uzdrawiania
duszy i ciała za pomocą minerałów. Opowie o tym jak przyrządzić
leki z roślin, nalewki oraz inne eliksiry. Jednym zdaniem mówiąc,
wprowadzi nas w sekret starożytnej naturalnej, uzdrawiającej magii.
Książka
skierowana jest dla czytelników, których fascynuje naturalna magia
uzdrawiająca. Sam podchodzę bardzo sceptycznie do filozofii opartej
na czterech żywiołach, przyznać trzeba jednak, że tytuł i
okładka stwarzają atmosferę tajemniczości i z wielkim
zainteresowaniem czytałem o tym, co miał do powiedzenia autor.
Polecam książkę każdemu, kto interesuje się medytacją, sztuką
chemiczną, fizyką, po prostu alchemią, a także leczeniem
naturalnym. Mam nadzieje, że doczekam się książki o naszych
Polskich alchemikach, np. o Michale Sędziwoju, który w swoim czasie
sporo namieszał na dworach europejskich. Poznałem sekrety alchemii,
jeżeli też chcecie je poznać to zapraszam do przeczytania
Strzeżonych sekretów alchemii.
Książkę przeczytałem dzięki
uprzejmości Wydawnictwa
Studio
Astropsychologii, za co serdecznie dziękuję!
Z alternatywnych metod leczenia najbliższa mi jest wizualizacja - sprawdzona i skuteczna w przypadku różnych problemów emocjonalnych. Z bolącym gardłem idę do lekarza ;-))
OdpowiedzUsuńJa wolę ziołolecznictwo, preferuje piwo z miodem :)
OdpowiedzUsuńMądrość przez Ciebie przemawia :))
Usuń,,Alchemia do wczesnego średniowiecza budziła w ludziach ciekawość." Do wczesnego średniowiecza? Ja cały czas się nią interesuję. To, czy w nią wierzę to już inna sprawa:)
OdpowiedzUsuńSamo słowo "Alchemia" działa na mnie bardzo mocno. Kiedyś interesowałam się tym tematem.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa książka. Muszę poszukać. Interesuje mnie historia alchemii jako poprzedniczki chemii. Ze zdziwieniem kiedyś znalazałam informację, że do dzisiaj działają w Europie czynni alchemicy. Do tej pory znałam tylko książki Romana Bugaja na temat alchemii. Chętnie przeczytam tę!
OdpowiedzUsuńZ tego co opisuje autor, to istnieją nawet szkoły praktykujące sztukę alchemii.
UsuńPozycja wygląda dość ciekawie... kto wie, może i się na nią zdecyduję :)
OdpowiedzUsuń