Rok wydania: Bielsko-Biała 2015
Gatunek: powieść obyczajowa
Liczba stron: 301
Źródło/Wydawnictwo: Pascal
Powrót do Barcelony to
kolejna część opowieści o Ewie Cichockiej. Ewę poznaliśmy w Do
zobaczenia w Barcelonie. Jest to czterdziestoletnia prawniczka,
która po zdradzie męża postanawia na nowo ułożyć sobie życie.
Daje się wciągnąć w taniec flamenco, a poznając jego tajniki
zwraca na siebie uwagę hiszpańskiego nauczyciela Paco. To dla niego
wyjechała do Barcelony. Wyjazd ten miał zaowocować ostateczną
decyzją co do dalszego życia bohaterki. Czy wróci do męża i
spróbuje na nowo zbudować z nim związek? Czy zostanie z Paco w
Barcelonie? Takie pytania towarzyszyły nam w czasie czytania
pierwszej części.
W drugiej części
pytania te pojawiają się na nowo, choć w innym świetle.
Zawiedziona uczuciami Paco Ewa pragnie wrócić do Polski, lecz na
lotnisku zmienia decyzję i udaje się do Lizbony. Tam poznaje
sympatyczną parę Marię i Pedra, którzy są instruktorami tanga.
Zwiedzając z Marią Lizbonę kobiety zaprzyjaźniają się. Kierując
się jej radą, że nie można uszczęśliwiać kogoś jeżeli samemu
nie jest się szczęśliwym, Ewa podejmuje ostateczną decyzję co do
swego życia. Wraca do Barcelony, by pokazać miasto swym lizbońskim
przyjaciołom, ale przede wszystkim, by porozmawiać z Paco.
Książka dzieli się na
sześć rozdziałów. W pierwszym poznajemy Marię, siostrę Ewy –
dziennikarkę i powieściopisarkę, która zamieszkuje dom
odziedziczony w spadku po rodzicach. Dopiero drugi i czwarty rozdział
przybliża nam kolejne losy Ewy. Paco nie jest tym razem jedynym
mężczyzną, który otrzymał rozdział w książce. Mamy okazję
poznać całą sytuację od strony Jacka, który do tej pory
przedstawiany był jako winowajca całego zamieszania. Jak Jacek
tłumaczy swoje postępowanie możemy poznać z jego rozmowy z
przyjacielem Januszem. Czy Janusz przekona Jacka, by nie przekreślał
związku z Ewą? Tego dowiemy się w rozdziale piątym. Kompozycję
zamyka rozdział o bohaterce z początku książki.
Powieść napisana jest
prostym językiem. Obfituje w przepiękne i szczegółowe opisy
stolic Portugalii i Hiszpanii. Przybliża nam kuchnię i zwyczaje
tych państw. Szczególną uwagę poświęca zamiłowaniu głównej
bohaterki, czyli tańcom. Obok flamenco tym razem poznajemy tajniki
tanga milongi.
Powieści Anny B. Kann
ukazują trudności jakie mogą spotkać każdego. Podpowiadają jak
radzić sobie z przeciwnościami losu i jaką siłę ma taniec.
Polecam je wszystkim, którzy próbują odnaleźć szczęście.
Książkę przeczytałem dzięki uprzejmości Wydawnictwa
Pascal za co serdecznie dziękuję!
Muszę najpierw przeczytać książkę "Do zobaczenia w Barcelonie". A potem zobaczę :)
OdpowiedzUsuń